Dom-Rijeka 937 km
Wyruszyłem wcześnie rano, o 4:50. Pogoda dopisała – ani kropli deszczu przez całą drogę. Niestety, była to typowo tranzytowa trasa, niezbyt ekscytująca. Ponad 940 kilometrów w jeden dzień to zdecydowanie za dużo jak na moje możliwości. Pierwszy raz pokonałem tak długi dystans na raz i podejrzewam, że raczej ostatni (oczywiście nie licząc powrotu).
Na przyszłe wyprawy zaplanuję jednak krótsze odcinki dzienne. Ostatnie 100 kilometrów to była prawdziwa walka – plecy dawały się we znaki, a siedzenie zdawało się coraz mniej wygodne. 🙃
Przejazd przez Czechy, Słowację, Węgry i Chorwację
Podróżując przez Czechy, Słowację i Węgry, nie napotkałem żadnych kontroli granicznych – pełna swoboda. Przez Węgry sporo jechałem drogami lokalnymi i muszę przyznać, że kraj zrobił na mnie dość specyficzne wrażenie. Choć to tylko krótki przelot i moja pierwsza wizyta, węgierskie wsie przypomniały mi Polskę sprzed 15-20 lat. Podwórka nie są tak wypielęgnowane jak u nas, a między sąsiadami nie widać tego "wyścigu", kto ma ładniejszy ogród. Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucia.
Na granicy z Chorwacją spotkałem się z pierwszym opóźnieniem. Korek – przede mną 15-20 aut. Ustawiłem się w kolejce i spędziłem tam co najmniej 45 minut. Procedury były dokładne, sprawdzano dokumenty pojazdów i OC. Po dłuższym czekaniu w końcu ruszyłem dalej. Na horyzoncie pojawiły się góry – po całym dniu monotonnej jazdy wreszcie coś cieszącego oko.
Kierowałem się w stronę Zadaru, a następnie drogą prowadzącą do Rijeki, gdzie zaplanowałem pierwszy nocleg. Ostatnie 20 kilometrów wynagrodziło mi trudy całego dnia – stosunkowo wysokie góry po jednej stronie i widok na morze po drugiej robiły niesamowite wrażenie.
Do hotelu dotarłem o 17:30. Po szybkim rozpakowaniu ruszyłem coś zjeść i sprawdzić pobliskie plaże. Wyglądały całkiem ładnie, ale były bardzo małe i mocno zatłoczone, więc ostatecznie nie zdecydowałem się na kąpiel. Może jutro będzie mniej ludzi albo znajdę większą plażę. Zobaczymy, co przyniesie dzień! 😊







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz